Wzruszające słowa mamy Mariusza Kowalskiego!




Mariusz Kowalski zmarł we wtorek, ale już uratował kilka osób. Zdecydowano, że jego narządy zostaną przekazane innym ludziom, którzy by dalej żyć potrzebowali organów od odpowiedniego dawcy.

Decyzja o oddaniu organów nie należy do łatwych. Choć dawców jest coraz więcej, przekazania narządów są nadal mało popularne. To trudna decyzja dla całej rodziny zmarłego. Tę trudną decyzję podjęła rodzina zmarłego Mariusza Kowalskiego.

- Nie ma się czego wstydzić. Mariusz był dobrym człowiekiem, za życia chciał dzielić się z innymi i to samo zrobił po swojej śmierci. Jest to najpiękniejszy dar. Mariusz po swojej śmierci podzielił się z innymi ludźmi. Dzięki jego narządom uratował życie kilku osobom. Zrobił najpiękniejszą rzecz - opowiada ze wzruszeniem mama Mariusza Kowalskiego.



ZOBACZ RÓWNIEŻ: W poniedziałek pogrzeb Mariusza Kowalskiego